Dawno, dawno temu, jeszcze w czasach tak zwanego PRL-u mówiono, że reklamuje się tylko badziewie, bo produkt wysokiej jakości sam się sprzeda. W zasadzie „same się sprzedawały” wszystkie produkty, bo popyt przewyższał podaż i nie trzeba było być mistrzem świata, żeby sprzedawać. Nikt sobie nie zawracał głowy content marketingiem. Ten stan utrzymywał się nawet na początku XXI wieku. Jak jest teraz?
Dziś jesteśmy wybredni. Jesteśmy skłonni za coś zapłacić, jeśli produkt ma dla nas wymierną wartość. Ale czym jest wartość? Gdzieś czytałem, że koszt wytworzenia iPhone X to mniej, niż 80 dolarów. No i co z tego? Czy to znaczy, że nowy iPhone X powinien kosztować 99 dolarów? A może za $89 sprzedałoby się więcej? Czy sprzedawanie takiego telefonu za 499 dolarów to zdzierstwo? No nie, 499 baksów to okazja! Bo nie istnieje absolutny wskaźnik wartości. liczy się wartość postrzegana. Apple umiejętnie wyjaśnił, że iPhone tyle powinien kosztować i ludzie uwierzyli! Oczywiście temat jest długi i złożony, ale jak widać można! Jobs był w końcu tylko człowiekiem – takim jak Ty i ja. Skoro on mógł to my też możemy! No to rozwalamy system i kreujemy Nowe Jabłko!